Zrzeszeni Niwa - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 12

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Granica Tłumaczów 1:1 Kłos Laski
Czarni Braszowice 3:2 Burza Dzikowiec
WLKS Wambierzyce 9:0 Piasek Potworów
Sparta Stary Waliszów 5:2 Tarnovia Tarnów
Tom - Dar Ludwikowice 4:3 Zrzeszeni N - W - CH Niwa
LKS Bierkowice 5:3 Orzeł Mąkolno

Zaprzyjaźnione kluby

Aktualności

Wygrana uciekła w samej końcówce

  • autor: ludzik663, 2016-05-30 16:25

Zrzeszeni Niwa - Huragan Bożków 3:4 (2:1)

- relacja z meczu

Ach, cóż to był za mecz. Walka, rzuty karne, 7 bramek, kartki, a na końcu i tak porażka Zrzeszonych. Już naprawdę trudniej o lepszego przeciwnika na przełamanie niż osłabiony Huragan, a mimo to nasi zawodnicy nie potrafili wygrać, choć prowadzili już 2:0.

Niestety, po raz kolejny do meczu przystąpiliśmy mocno osłabieni, z tylko jednym rezerwowym. Jak na mecz domowy, to nie za ciekawa sytuacja. Ale goście też mieli problemy kadrowe, bo przyjechało ich tylko dwunastu.

Mimo że w tabeli oba zespoły dzieliło przed tym meczem aż czternaście punktów, to w pierwszych minutach spotkania zupełnie nie było tego widać. Nawet więcej. To Zrzeszeni przejmowali inicjatywę i już w 8 minucie powinni objąć prowadzenie, jednak Paweł Chrystowski, mając przed sobą pustą bramkę, uderzył zbyt lekko i obrońca w ostatniej chwili wybił piłkę.

W 13. minucie nieporozumienie bramkarza Huraganu i obrońcy wykorzystał Damian Kopacz i z najbliższej odległości trafił do siatki. Kilka minut później nasz napastnik dołożył drugiego gola i Zrzeszeni zasłużenie prowadzili 2:0. Nie udało się jednak dowieźć tego wyniku do końca pierwszej połowy, a bardzo nam na tym zależało. W 35. minucie Łukasz Kurasz trafił z rzutu wolnego na 2:1.

Wiedzieliśmy teraz, że po przerwie goście natychmiast ruszą do odrabiania strat. I tak też się stało. W 55. minucie do remisu doprowadził Stelmach. Jednak odpowiedź Zrzeszonych była natychmiastowa. Katastrofalny błąd Zawiślaka (naszego byłego zawodnika), który zagrał we własne pole karne wykorzystał Chrystowski i dał nam prowadzenie. Nie nacieszyliśmy się nim za długo, bo po raz kolejny do remisu doprowadził Stelmach, przy dużej pomocy naszego bramkarza, któremu wydawało by się prosta piłka "przełamała" ręce i wpadła do siatki.

Największe emocje miały miejsce jednak w samej końcówce. Najpierw w 87. minucie za faul na Damianie Kopaczu sędzia podyktował rzut karny. Do jego wykonania podszedł etatowy strzelec jedenastek Paweł Palij, który zamiast dopełnić tylko formalności fatalnie przestrzelił. A że w piłce niewykorzystane sytuacje się mszczą, przekonaliśmy się o tym 120 sekund później, tym razem w naszym polu karnym sfaulowany został Stelmach, a karnego wykorzystał Łukasz Kurasz, który zaraz po tym, jak trafił do siatki, dostał drugą żółtą kartkę za prowokacyjne gesty w stosunku do naszych kibiców i musiał opuścić boisko.

Niewiele to jednak Zrzeszonym pomogło, bo sędzia zaraz po tej sytuacji zakończył mecz. Niedosyt po tym meczu był ogromny. Taka szansa na punkty, których mamy jak na lekarstwo, a my wypuszczamy ją dosłownie na finiszu. No, ale trudno. Zapominamy już o meczu z Huraganem i skupiamy się na pojedynku z Granicą, który już za tydzień.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [347]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Zrzeszeni N-W-CH NiwaSudety Międzylesie
Zrzeszeni N-W-CH Niwa 2:2 Sudety Międzylesie
2021-03-07, 10:00:00
OSiR w Kłodzku
     
mecz towarzyski

Statystyki drużyny

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 379, wczoraj: 190
ogółem: 1 288 248

statystyki szczegółowe

Kontakty