|
B-klasa » Wałbrzych | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 12 |
|
|||
Ostatnia kolejka 11 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Zwycięski LUKS
Dopiero po raz drugi w sezonie z trzech punktów cieszyli się zawodnicy LUKS-u Czermna. Po tym, jak w 3 kolejce ograli Lechię 4:5, tym razem bez problemów uporali się z Zamkiem.
Zespół z Trzebieszowic notuje fatalną serię bez zdobyczy punktowej. Choć mecz z LUKS-em wydawał się dobrą okazją do przełamania tej fatalnej passy, to jednak nawet tego Zamek nie potrafił wykorzystać.
LUKS już 7. minucie objął prowadzenie po tym jak rzut karny za faul na Bodo wykorzystał Przemysław Wiejkut. Gospodarze nie mogli sobie poradzić z dobrze grającym zespołem z Czermnej, który bez problemów stwarzał sobie dogodne okazje. Jednak nie potrafił ich wykorzystać.
W drugiej połowie także padł tylko jeden gol, i także dla LUKS-u. Jej autorem również został ten sam zawodnik co w pierwszej części, czyli Przemysław Wiejkut.
Zamek Trzebieszowice - LUKS Czermna 0:2 (0:1)
Bramki: 6' 61' P.Wiejkut
Skład Zamka Trzebieszowice: Bednarz - Dżendżera - M.Goławski, R.Gadziński , G.Goławski, Jasik, Sikorski, Wawrzos, Traczuk, Kociołek, Krzyżak
Skład LUKS Czermna: Maszczak - Bodo (88' Kotlarz), Jagiełło, Oterman, Jesionowski, Mierzwa, Śledź, P.Wiejkut, R.Wiejkut, Olszowy, Piela
Pewna wygrana
Huragan odkuł się za porażkę w Wojborzu i pokonał Spartę Waliszów 4:1. Tak okazałe zwycięstwo gospodarze zapewnili sobie dopiero w drugiej części gry, bo po pierwszej prowadzili tylko 1:0 po bramce Kimaczyńskiego.
W drugiej odsłonie zaraz na początku na 2:0 ponownie trafił Kamil Kimaczyński. W 55. minucie było już 3:0, po tym jak do bramki strzeżonej przez Konopackiego trafił Paweł Macioszek. Sparta kilka minut później zdołała strzelić bramkę, ale ostatnie słowo i tak należało do Huraganu.
W 85. minucie wynik spotkania ustalił Łukasz Kurasz.
Huragan Bożków - Sparta Stary Waliszów 4:1 (1:0)
Bramki: 10' 48' Kimaczyński, 55' Macioszek, 85' Ł.Kurasz - 60' D.Kruk
Skład Huraganu Bożków: Wiśniewski- Bytomski, M.Kurasz, Jówko (78' Cyngiel), Jakotochce (55' Greber), Kimaczyński (65' Kępa ), Curlej, Ł.Kurasz, Macioszek, Sworniowski, Norek
Skład Sparty Stary Waliszów: Konopacki - M.Dulik (46' Bogucki), J.Dulik, Jania, D.Kruk, P.Kruk , Lesiak (54' P.Kruk), Sandłak, Podwalny, K.Szkwarek , K.Kruk
Jarosz Show w Tłumaczowie
W Tłumaczowie doszło do spektaklu jednego aktora. Tak można określić występ Dariusza Jarosza - najlepszego strzelca Granicy, który w minioną niedzielę zaaplikował Lechii aż cztery bramki, z czego trzy w odstępie zaledwie dziesięciu minut.
Sam mecz od początku zdominowali gospodarze i już w 5. minucie objęli prowadzenie. Następnie na 2:0 w 20. minucie trafił Jarosz, a dziesięć minut później na 3:0 strzelił Kacper Bełch.
Zespół z Ołdrzychowic tylko przez chwilę zagroził Granicy. Miało to miejsce po koniec pierwszej i na początku drugiej połowy. Najpierw w 45. minucie z rzutu karnego na 3:1 trafił Łuszczek. Następnie w 50. minucie na 3:2 ładnym strzałem z dystansu popisał się Przemysław Urban i dał Lechii bramkę kontaktową. Jednak następne minuty należały już tylko i wyłącznie do gospodarzy, którzy, podrażnieni utratą dwóch goli, szybko odpowiedzieli. Już w 51. minucie na 4:2 trafił Wilczek. Następnie gole padały praktycznie co kilka minut. Ostatecznie skończyło się na ośmiu bramkach.
Wynik 8:2 mówi wszystko. Lechia praktycznie w tym spotkaniu nie istniała, choć wydawało się, że po jej ostatnich niezłych wynikach bardziej postawi się zespołowi z Tłumaczowa.
Granica Tłumaczów - Lechia Ołdrzychowice 8:2 (3:1)
Bramki: 5' Domagała, 20' 59' 65' 69' Jarosz, 30' Bełch, 51' Wilczek, 78' Orwat - 45' Łuszczek, 50' P.Urban
Skład Granicy Tłumaczów: Leśniak - Domagała, Engler (69' Ginter), Jarosz, Jeziorek, Wilczek, Orwat (85' Mendrzycki), M.Szwiec, W.Szwiec (79' Antos), Karpierz (69' Pasiut), Bełch (60' Świrski)
Skład Lechii Ołdrzychowice: Michniak - Bury , Łuszczek , Grzebieniowski, Jarosz (26' Łuszczek), Gros, Szauksztel, Smyk, M.Urban, P.Urban, Wnuk (81' Klimczak), M.Zawiślak (77' Płoskonka)
ATS samodzielnym liderem
Przed tą kolejka zarówno ATS jak i Granica miały tyle samo punktów i taki sam bilans bramowy. Po tej serii gier to się jednak zmieniło. O ile ATS i Granica zdobyły po osiem bramek, to jednak zespół z Wojborza stracił o jednego gola mniej, pokonując Orła Mąkolno 1:8. Dzięki temu ATS został samodzielnym liderem.
Co do meczu z Orłem. Właściwie nie ma co pisać. Goście z Wojborza dominowali od początku do końca. Orzeł po raz kolejny przystąpił do meczu praktycznie gołą jedenastką. ATS wystawił natomiast najmocniejszą jedenastkę, a ta zrobiła różnicę i zapewniła bardzo okazałe zwycięstwo.
Orzeł Makolno - ATS Wojbórz 1:8 (0:3)
Bramki: 5' 32' Wacławik, 21' 47' Ziental, 53' 84' Wnent, 67' Pawłowski, 78' Górszczyk - 60' Wsolak
Skład Orła Mąkolno: Książek - Kędzierski, Kowal, J.Morawski, W.Morawski, Warzocha, Wsolak, Z.Ślęziak , Macierzyński, Krzysztofczyk, Szukiełowicz
Skład ATS Wojbórz: Kieloch - Bajor, Łukaszczuk (46' Wnent), Wacławik (80' Błaszko), Hoffmann (81' Tylk ), Jastrzębski, Małyszka, Kaźmierski , Pawłowski (82' Pinkiewicz), Szkudlarek (78' Kozielec), Ziental (64' Górszczyk),
Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 208, wczoraj: 225
ogółem: 1 283 215
statystyki szczegółowe