- autor: ludzik663, 2017-05-31 19:47
-
Przed Zrzeszonymi ostatnie spotkanie w sezonie 2016/2017. W 18. kolejce naszych piłkarzy czeka wyjazdowe starcie z Zamkiem. Więcej...
Zrzeszeni po ostatniej wpadce z LUKS-em muszą teraz spróbować zapunktować.
Po tym jak Huragan nie przyjechał do Waliszowa, miejscowa Sparta mogła sobie dopisać darmowe trzy punkty i obecnie ma tylko jedno oczko straty do naszego zespołu. To sprawia, że z Zamkiem musimy wygrać. Oczywiście jeśli Sparta też wygra. Jeśli natomiast zremisuje, to my zachowamy czwartą pozycje, bo w bezpośrednich spotkaniach dwukrotnie ograliśmy zespół z Waliszowa, najpierw 4:2 u siebie, a następnie 1:2 na wyjeździe. Porażka Sparty definitywnie pozbawi ją szans na czwartą lokatę.
Wracając do najbliższego meczu z Zamkiem. Ekipa z Trzebieszowic w tym sezonie spisuje się wręcz dramatycznie. Do tej pory Zamek na boisku nie wywalczył jeszcze choćby punktu. Te sześć, które ma na koncie, otrzymał za walkowery z Lechią Ołdrzychowice i Orłem Mąkolno. Choć trzeba oddać, że na przykład w przegranych 3:2 meczach z Huraganem i Granicą Zamek pokazał się z dobrej strony i przy odrobinie szczęścia mógł pokusić się nawet o wygraną.
W rundzie jesiennej dość łatwo ograliśmy Zamek 3:1, choć powinniśmy znacznie wyżej. Niestety Zrzeszeni razili w tym meczu olbrzymią nieskutecznością. Oby to się nie powtórzyło w niedzielnym pojedynku. Jeśli do niego w ogóle dojdzie. Bo przypomnę, że przed tygodniem zespół z Trzebieszowic nie zebrał się na wyjazdowy mecz w Kudowie. Oczywiście grają teraz u siebie więc powinno być łatwiej zmobilizować zawodników.
Tak czy inaczej Zrzeszeni muszą zagrać o pełną pulę. Nie ma tu co kalkulować. Liczy się tylko zwycięstwo.
Zamek Trzebieszowice - Zrzeszeni Niwa
04.06.2017 (niedziela), godz. 17.00, boisko w Trzebieszowicach