Zrzeszeni Niwa w pierwszym meczu na wyjeździe zostali rozbici przez Spartę Stary Waliszów aż 6:2 (5:1). Więcej...
GALERIA: SPARTA - ZRZESZENI (kliknij na tekst)
Na tak ważny mecz z sąsiadującą w tabeli Spartą pojechało tylko trzynastu zawodników. Z różnych przyczyn zabrakło między innymi Marcia Nieckarza, ostoi środka pola Jarosława Obstarczyka czy strzelca dwóch bramek w starciu ze Zjednoczonymi- Dawida Horbajczuka. Pojawił się za to wracający po drobnym urazie Piotr Wach. W wyjściowej jedenastce znalazł się także nowy zawodnik Zrzeszonych- Marek Raszpla.
Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla Zrzeszonych. Już w 6. minucie lewą stroną boiska przedarł się Daniel Kruk i z ostrego kąta uderzył w kierunku bramki, trafiając w Łukasza Kopacza, który próbując wybić piłkę skierował ją do siatki. Po szybkim prowadzeniu Sparta z każdą minutą rozkręcała się. Zrzeszeni zdołali odpowiedzieć w 25 minucie gdy strzał Damiana Kopacza dobił Radosław Horbajczyk. Po tym golu nasz zespół stworzył sobie jeszcze dwie okazje na objęcie prowadzenia. Między innymi uderzenie głową Pawłowskiego, który niewiele się pomylił. Niestety gdy wydawało się, że Zrzeszeni przejęli kontrolę nad meczem, ponownie na prowadzenie wyszła Sparta.
Następnie, w przeciągu niespełna dziewięciu minut, Sparta dołożyła jeszcze trzy trafienia, czym praktycznie zapewniła sobie trzy oczka. W drugiej odsłonie, mając korzystny wynik, gospodarze nie musieli już tak forsować tempa, co próbował wykorzystać zespół z Niwy. Udało się tylko raz w 47. minucie, gdy na 5:2 trafił Damian Kopacz.
W samej końcówce padła szósta bramka dla Sparty. Jej autorem Smyk.
10.09.2017, godzina 16.00, boisko w Starym Waliszowie, 4 kolejka B klasy kłodzkiej grupa I
Sparta Stary Waliszów - Zrzeszeni Niwa 6:2 (5:1)
Bramki: 6' sam., 30' 40' 42' Kruk, 35' Grzebieniowski, 90' Smyk - 25' Horbajczuk, 47' D.Kopacz