Już tradycją jest że Zrzeszeni wysoko przegrywają. Tym razem piłkarzom z Niwy najmniejszych szans nie dał LUKS. który pewnie wygrał 0:4. Więcej...
GALERIA: ZRZESZENI - LUKS (kliknij na tekst)
Niestety chyba musimy powoli się przyzwyczaić do samych porażek zespołu z Niwy. Wiem, że jest to trudne, bo fajnie było kiedy nasz zespół potrafił seryjnie punktować, ogrywając zespoły teoretycznie mocniejsze. Tak było w poprzednim sezonie, który chyba zbytnio nas rozpieścił. Osiągnęliśmy wynik znacznie ponad stan. Teraz niestety zostaliśmy szybko i brutalnie sprowadzeni na ziemię w sześciu meczach, zdobywając tylko trzy oczka i to jeszcze przez walkower. W żadnym z tych sześciu spotkań Zrzeszeni choć przez chwile nie otarli się o remis. Wszystko kończyło się wysokimi porażkami. Nawet z Igliczną byliśmy gorsi (porażka 2:3) i tylko przez ich spóźnienie ze zgłoszeniem do rozgrywek kilku zawodników, możemy sobie dopisać 3 pkt. Gdyby nie to, mielibyśmy okrągłe zero.
Podobnie słabo było i w tę niedzielę. Tym razem katem naszej drużyny okazał się LUKS. Zespół z Czermnej, który poprzedni sezon miał (łagodnie to ujmując) słaby, w tym pokazuje, że drzemie w nim ogromny potencjał. Na własnej skórze przekonali się o tym Zrzeszeni, którzy ulegli LUKS-owi 0:4, co było najłagodniejszym wymiarem kary.
Choć trzeba też oddać, że to nasz zespół jako pierwszy stworzył sobie dwie dogodne okazje do zdobycia bramki i niestety nie wykorzystał ich. LUKS przeciwnie. W 15. minucie drogę do siatki znalazł strzał Jacka Olszowego i goście objęli prowadzenie. Zrzeszeni zamiast grać zaczęli się kłócić, co błyskawicznie wykorzystał Marcin Mierzwa, który przedarł się prawym skrzydłem, wpadł w pole karne i mierzonym strzałem na długi słupek pokonał bezradnego Palija. Wynik 0:2 po kwadransie gry nie zwiastował niczego dobrego. Na szczęście Zrzeszonym udało się dotrwać do końca pierwszej połowy, nie tracąc już bramki.
Po zmianie stron nasz zespół próbował jeszcze ratować sytuację, wprowadzając rezerwowych, ale na niewiele się to zdało. LUKS był tego dnia po prostu lepszy.
W 67. minucie drugą bramkę w tym meczu zanotował Marcin Mierzwa. Wynik w 83. minucie na 0:4 dla gości ustalił Łukasz Oterman.
Teraz pozostaje tylko pogratulować zespołowi z Kudowy świetnego meczu. A Zrzeszeni... no cóż, po takim występie i grze jaką zaprezentowali, nie ma co liczyć na punkty w kolejnych meczach. A przed nami wyjazd do Gorzanowa i starcie z drugą drużyną Zamka, która do tej pory, podobnie jak Zrzeszeni, zdobyła tylko trzy punkty, ogrywając Spartę 4:3.
24.09.2017, godzina 16.00, boisko w Niwie, 6 kolejka B klasy kłodzkiej grupa I
Zrzeszeni Niwa - LUKS Czermna 0:4 (0:2)
Bramki: 15' Olszowy, 16' 67' Mierzwa, 83' Oterman
ZRZESZENI N-W-CH NIWA Skład podstawowy 10. Piotr Wach 14. Dariusz Trzciński (47') 1. Piotr Palij 8. Jarosław Obstarczyk (60') 19. Marcin Nieckarz 12. Sylwester Miga (46') 3. Piotr Marcinkowski (81') 18. Bartosz Mackiewicz 13. Łukasz Kopacz 2. Damian Kopacz 4. Radosław Horbajczuk Skład rezerwowy 16. Marek Raszpla (60') 11. Dawid Wach (46') 7. Szymon Puchalski (81') 6. Tomasz Pawłowski (47' | LUKS CZERMNA KUDOWA ZDRÓJ Skład podstawowy 8. Jacek Muła 13. Łukasz Bazela 5. Damian Bortnik (55') 11. Daniel Jagiełło (80') 15. Wojciech Jesionowski (75') 1. Dawid Maszczak 16. Marcin Mierzwa 17. Jacek Olszowy 4. Michał Puk 7. Tadeusz Śledź 14. Karol Stępień Skład rezerwowy 10. Łukasz Oterman (75') 9. Michał Oziębała (80') 2. Paweł Szaliński (55') |