Zrzeszeni Niwa - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 12

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Granica Tłumaczów 1:1 Kłos Laski
Czarni Braszowice 3:2 Burza Dzikowiec
WLKS Wambierzyce 9:0 Piasek Potworów
Sparta Stary Waliszów 5:2 Tarnovia Tarnów
Tom - Dar Ludwikowice 4:3 Zrzeszeni N - W - CH Niwa
LKS Bierkowice 5:3 Orzeł Mąkolno

Zaprzyjaźnione kluby

Aktualności

Podsumowanie rundy jesiennej

  • autor: ludzik663, 2018-11-24 12:49

Całe szczęście, że runda jesienna już za nami. Był to ciężki czas dla Zrzeszonych, którzy w dziesięciu meczach ugrali zaledwie cztery oczka. Zapraszamy na krótkie podsumowanie jesiennych zmagań. Więcej...

Co prawda powyższa grafika nie odnosi się bezpośrednio do Zrzeszonych, tylko naszej ukochanej reprezentacji Polski po fatalnym występie na mundialu w Niemczech w 2006 roku, jednak jej przekaz może podsumować również występ naszych "reprezentantów" w rundzie jesiennej. Bo niestety, nie ma co ukrywać, że wypadliśmy fatalnie. Nie wiem, może to trochę za mocne stwierdzenie i po prostu runda jesienna odzwierciedla nasz obecny poziom piłkarski, który oscyluje na granicy ostatniego miejsca i bardziej pasujący do C-klasy (której na naszym terenie nie ma). Może poprzednie dwa całkiem udane sezony nieco przyćmiły obraz naszej drużyny i teraz wymagamy od naszych zawodników za dużo. Pytań można by mnożyć w nieskończoność, a fakty są takie, że Zrzeszeni rozegrali jedną z najgorszych rund jesiennych w historii. Gorzej było tylko w sezonie 2010/2011, gdzie na boiskach A-klasy nasz zespół w piętnastu jesiennych meczach zdobył tylko trzy punkty i w sezonie 2014/2015 w B-klasie, gdzie w jedenastu meczach nasi zawodnicy zdobyli zaledwie... JEDEN, powtarzam JEDEN punkt.

Po tamtym sezonie forma Zrzeszonych zaczęła jednak rosnąć i wydawało się, że będzie już tylko lepiej. Jak widać, było lepiej, ale tylko przez chwilę. Obecnie wróciliśmy niejako do punktu wyjścia i po raz kolejny musimy się odbijać od dna.

Przyczyn takich, a nie innych wyników jest kilka. Brak trenera, wąska kadra czy niska frekwencja na treningach to jedne z głównych. Ale zacznijmy od początku.

Kadra na pierwszy mecz sezonu z Czarnymi Braszowice liczyła piętnastu zawodników, czyli jak na nasze warunki, to nie najgorszy wynik. W tej grupie znaleźli się między innymi: Krystian Kraj, Wojciech Ogielski i Marcin Gorlach, czyli zawodnicy powracający, do tego nowy nabytek - Marcin Krajewski. Wydawało się, że może coś z tego być. Niestety nie było. Goście szybko rozwiali nasze nadzieje i wygrali aż 1:7. Zrzeszeni zamiast na grze skupili się na kłótniach między sobą (co miało miejsce praktycznie w każdym meczu tej rundy). Czarni natomiast dali naszym zawodnikom prawdziwą lekcję gry.

W drugiej kolejce niemal powtórka z rozrywki. Tym razem w rolę nauczyciela wcielił się LUKS i pokonał Zrzeszonych 1:6. Niestety przez słabe wyniki i wydarzenia na boisku całkowicie siadła atmosfera w zespole. Nie widać było tej radości z gry w piłkę, a tylko krzyki, krzyki i krzyki. Nawet zawodnicy drużyn przeciwnych patrzyli niekiedy z niedowierzaniem na zachowanie naszych piłkarzy. 

I tak na pierwszy wyjazd w sezonie do Wambierzyc pojechała goła jedenastka, bo, wiadomo, jeden się obraził, innemu się nie chciało, inny miał ciekawsze rzeczy do robienia niż bieganie za piłką w niedzielne przedpołudnie. Jednak Zrzeszeni to taki klub, że im mniej ludzi i trudniejsze warunki, tym lepiej się gra. I tak też było w starciu ze spadkowiczem z A-klasy. Choć WLKS dwukrotnie wychodził na prowadzenie, to nasz zespół dwukrotnie zdołał wyrównać i takim oto sposobem pierwszy punkt pojechał do Niwy. Wydawało się, że powoli wszystko wraca do normy i Zrzeszeni w końcu zaczną punktować.

Niestety w następnym meczu ze Spartą, choć przez większość meczu remisowaliśmy 1:1, ostatecznie nie udało się ugrać punktów. W końcówce meczu goście z Waliszowa zadali decydujący cios na 1:2. Tym samym wszystko wróciło do normy. Porażka goniła porażkę. Zaczęło się od Sparty, następnie były gminne derby z Hutnikiem przegrane przez nasz zespół 3:0, następnie wyjazd do Mąkolna i porażka 3:1, choć tam akurat duży udział przy ostatecznym wyniku mieli sędziowie, ale zostawmy to, bo szkoda nerwów.

Następnie, po niezwykle emocjonującym meczu, Zrzeszeni przegrali z Perłą Płonica 4:6, choć po pierwszej połowie prowadzili 3:2, a w drugiej 4:3. Jednak nawet tego nie potrafili utrzymać. Podobnie tydzień później w Potworowie, gdzie nasi zawodnicy po pierwszej części gry prowadzili 0:1 i mieli wiele okazji na podwyższenie, a ostatecznie przegrali 2:1. W starciu z Granicą również była szansa na remis, ale przez prosty błąd w końcówce trzy punkty pojechały do Tłumaczowa. Po dziesięciu kolejkach Zrzeszeni z jednym punktem na koncie okupowali ostatnie miejsce w tabeli.

Na szczęście przełamanie przyszło w ostatniej kolejce. Potrzeba było jednak do tego rywala grającego w dziewięcioosobowym składzie, by Zrzeszeni wygrali spotkanie. Ale udało się i na zakończenie rundy jesiennej nasz team ograł Unię II Złoty Stok 1:5, przez to rzutem na taśmę opuścił ostatnie miejsce, wyprzedzając właśnie zespół ze Złotego Stoku.

9. Piasek Potworów 10 6 13-28
10. Zrzeszeni Niwa 10 4 16-33
11. Unia II Złoty Stok 10 4 10-47

Oczywiście nie było tak, że wszystkie przegrane mecze były w naszym wykonaniu słabe. Nie, nie, były też dobre momenty. Z Granicą toczyliśmy wyrównany bój, z Perłą nawet prowadziliśmy, ze Spartą długo remisowaliśmy. Niestety, ostatecznie w tych spotkaniach to rywal mógł się na koniec cieszyć, a nie my. A dlaczego? Bo nasi zawodnicy byli w tych meczach i w tej rundzie nieskuteczni. Nieskuteczni byli w Potworowie, nieskuteczni byli w Mąkolnie, nieskuteczni byli nawet w Złotym Stoku, choć tam akurat udało się wygrać i to wysoko.

Runda jesienna na całe szczęście już na nami. Teraz nadszedł czas odpoczynku i zbierania siły na nadchodzącą rundę wiosenną. Miejmy nadzieję, że uda się wzmocnić zespół i na wiosnę powalczymy o jak największą ilość punktów, bo stać nas na to. 


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [239]
 

autor: ~kibic 2018-11-24 17:47:29

avatar Oby wiosną było lepiej. Powodzenia


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Zrzeszeni N-W-CH NiwaSudety Międzylesie
Zrzeszeni N-W-CH Niwa 2:2 Sudety Międzylesie
2021-03-07, 10:00:00
OSiR w Kłodzku
     
mecz towarzyski

Statystyki drużyny

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 334, wczoraj: 190
ogółem: 1 288 203

statystyki szczegółowe

Kontakty