Zrzeszeni Niwa - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 12

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Granica Tłumaczów 1:1 Kłos Laski
Czarni Braszowice 3:2 Burza Dzikowiec
WLKS Wambierzyce 9:0 Piasek Potworów
Sparta Stary Waliszów 5:2 Tarnovia Tarnów
Tom - Dar Ludwikowice 4:3 Zrzeszeni N - W - CH Niwa
LKS Bierkowice 5:3 Orzeł Mąkolno

Zaprzyjaźnione kluby

Aktualności

Podsumowanie 16. kolejki B klasy.

  • autor: ludzik663, 2019-05-14 11:10

W 16. serii gier nie obyło się bez niespodzianek. Jedna miała miejsce w Tłumaczowie, zaś druga w Potworowie. Skromną wygraną ze Spartą zanotował lider. Trzy punkty w tej kolejce zgarnął także zespół Czarnych. Więcej... 

fot. Robert Herdy

Do najciekawszego spotkania doszło w Kudowie. Zajmujący pierwsze miejsce LUKS podejmował trzecią w tabeli Spartę Stary Waliszów. Spotkanie zapowiadane jako hit szesnastej kolejki wielu mogło jednak rozczarować. Widać było, że obie ekipy podeszły do siebie z dużym szacunkiem i ani jedni, ani drudzy nie zamierzali ruszyć na rywala z pełnym impetem, bo mogło się to skończyć szybką kontrą i utratą bramki. O wyniku zdecydowała więc bramka zdobyta ze stałego fragmentu gry. W 18. minucie dośrodkowanie Tadeusza Śledzia wykorzystał kapitan czermnian Marcin Mierzwa i strzałem głową pokonał Pawła Kruka. W pozostałych sytuacjach jednym i drugim brakowało wykończenia.

W 61. minucie pomocną dłoń do gości z Waliszowa wyciągnął Mateusz Gnojnicki, który otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Sparta miała więc pół godziny nadziei na odrobienie tych strat. Podopieczni Daniela Kruka nie potrafili wykorzystać swojej przewagi i to gospodarze byli bliżsi podwyższenia swojego prowadzenia. Świetne okazje zmarnowali między innymi: Molnar, Puk, czy Śledź, który z kilku metrów nie trafił do bramki. Ostatecznie zawodnikom z Czermnej udało się dowieźć prowadzenie do końcowego gwizdka, po którym mogli się cieszyć z kolejnych trzech punktów. Awans do A-klasy jest już niemal na wyciągnięcie ręki. Sparta natomiast po tej porażce spadła na piątą pozycję. 

Nie najlepsze nastroje panują zapewne także w ekipie spod polsko-czeskiej granicy. Zespół z Tłumaczowa zanotował kolejną już porażkę z niżej notowanym rywalem i to na swoim boisku, gdzie wiemy jak ciężko jest wywieźć choćby remis. Po porażce w Waliszowie podopieczni Mariusza Gorczyckiego tym razem okazali się słabsi i to wyraźnie od Orła Mąkolno, przegrywając 2:4. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak tej katastrofy. W 33. minucie prowadzenie 1:0 dał gospodarzom Dariusz Jarosz. Do tego jeszcze kilka niewykorzystanych okazji, po których Granica mogła prowadzić wyżej. 

Wszystko co najgorsze wydarzyło się w drugiej odsłonie. W 52. minucie do remisu doprowadził Ksawery Krasny. Niespełna siedem minut później Orzeł był już na prowadzeniu. Tym razem Wojciecha Kobierskiego pokonał Radosław Kędzierski. Następnie w 64. i 70. minucie dwie kolejne bramki dołożył jeszcze Krystian Kirsz i w tym momencie Granica przegrywała już 1:4. Na trafienia zawodników z Mąkolna odpowiedział jeszcze Dariusz Jarosz, ale było to tylko na 2:4. Na więcej goście już nie pozwolili i niespodzianka stała się faktem. Granica - Orzeł 2:4.

Pierwsza wygrana Piaska w rundzie wiosennej stała się faktem. Zawodnicy z Potworowa pokonali, mimo wszystko dość niespodziewanie, Perłę Płonica 4:3. Przypomnijmy, że jesienią Piasek dość gładko przegrał na boisku w Płonicy 5:0. Tym razem role się odwróciły, choć sam mecz był bardziej wyrównany. Gospodarze dość szybko rozpoczęli strzelanie i już po dziesięciu minutach po trafieniach Tomasza Temicha oraz Grzegorza Gaszewskiego prowadzili 2:0. Perła odpowiedziała za sprawą trafienia swojego najlepszego strzelca - Michała Bartoszka. Pierwsza część zakończyła się jednak prowadzeniem zespołu z Potworowa i to 3:1, bowiem w 25. minucie do siatki przyjezdnych trafił jeszcze Michał Bieńko.

W 70. minucie Piasek wygrywał już 4:1. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Urban. Wynik próbował jeszcze ratować Michał Bartoszek, jednak jego dwie bramki w końcówce pozwoliły tylko na zmniejszenie rozmiaru porażki. Na doprowadzenie chociaż do remisu zabrakło już czasu.

Trzy oczka na własnym boisku wywalczyli także Czarni. Zespół z Braszowic bez większych problemów ograł WLKS. Prowadzenie gospodarzom dała bramka Roberta Listwana zdobyta w 29. minucie. Kilka chwil później do remisu doprowadził Wojciech Frąk. Taki stan długo się jednak nie utrzymał. Jeszcze przed przerwą Czarni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem za sprawą Ernesta Łotysza. 

Po raz kolejny Łotysz dał o sobie znać zaraz na początku drugiej połowy. W 47. minucie najlepszy strzelec Czarnych po raz drugi pokonał golkipera z Wambierzyc, ustalając tym samym wynik meczu.

 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [262]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Zrzeszeni N-W-CH NiwaSudety Międzylesie
Zrzeszeni N-W-CH Niwa 2:2 Sudety Międzylesie
2021-03-07, 10:00:00
OSiR w Kłodzku
     
mecz towarzyski

Statystyki drużyny

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 7, wczoraj: 403
ogółem: 1 288 279

statystyki szczegółowe

Kontakty