- autor: ludzik663, 2019-06-04 18:46
-
W minionej kolejce mieliśmy sporo niespodzianek. Punkty pogubiły takie zespoły jak LUKS, Hutnik i Perła. W najciekawszym starciu Granica przegrała na własnym boisku z Czarnymi. Więcej...
Dla Granicy był to ostatni moment, aby włączyć się jeszcze w walkę o pierwsze miejsce dające awans do A-klasy. Warunkiem do tego była wygrana z zajmującym drugie miejsce zespołem Czarnych i bardzo szybko okazało się, że będzie to niezwykle trudne. Już w 2. minucie gola dla przyjezdnych zdobył Marek Stanny, który wykorzystał błąd defensywy. Czarni dominowali, ale nie potrafili tego udokumentować kolejnymi trafieniami.
W 51. minucie Granica doprowadziła do wyrównania. Ładną bramkę strzałem z dystansu zdobył Bartosz Rudzki. To jednak nie był jeszcze koniec. W 74. minucie kolejny fatalny błąd popełniła defensywa gospodarzy. Z ich pomyłki skorzystał Ernest Łotysz i dał swojej drużynie niezwykle cenne zwycięstwo 2:1.
Na dobrej drodze do odniesienia zwycięstwa był także Hutnik. Zespół ze Szczytnej od 17. minuty prowadził ze Spartą Stary Waliszów 1:0 po trafieniu Pawła Więcławka, który strzałem głową pokonał bezradnego Wosia. Przez resztę spotkania Hutnik był zespołem lepszym, ale, podobnie jak Czarni, nie potrafił udokumentować tego kolejnymi golami. Spartanie grali jednak do końca. W 89. minucie prawą stroną boiska przedarł się Rafał Dragan i w sytuacji sam na sam doprowadził do wyrównania.
Gospodarze z Mąkolna, którzy przed tygodniem przegrali z Zrzeszonymi po dziesięciu minutach, prowadzili z LUKS-em 2:0 po bramkach Jacka Morawskiego i Konrada Brysiaka. W 24. minucie trzecią bramkę dla Orła zdobył ponownie Brysiak. Goście przebudzili się w 26. minucie, kiedy do siatki trafił Tomasz Mikołajczyk. To pobudziło czermnian, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli druga bramkę.
W drugiej odsłonie goście atakowali, ale mądrze grający Orzeł zdołał obronić prowadzenie i trzy punkty zostały w Mąkolnie. Mimo porażki, LUKS zachował prowadzenie w tabeli, ale przewaga nad Czarnymi wynosi zaledwie jedno oczko.